Алфавитный указатель

Аккорды к песне ​Mata — PATOPROHIBICJA

Шрифт
13
Тональность
0
Прокрутка
0
 
Cm  
 
[Intro: Molesta - 28.09.97] 
 
[Zwrotka 1] 
Dwa miliony skazań od początku prohibicji 
Miałem już nie prawić kazań, ale nie lubię policji 
Moja sprawa się umarza, ale nie umorzą wszystkich 
Moja sprawa, ile jaram, wszyscy w górę zapalniczki 
Najłatwiej jest zakazać i ochronę dzieci podać jako powód 
Jak miałem czternaście lat diler nigdy nie pytał o dowód 
Chcę normalnie iść do sklepu, nie do czarnych samochodów 
No i odjąć VAT w celu zoptymalizowania przychodów 
Doszło do zatrzymania dwóch przechodniów 
Mieli razem dwa gramy, dwie noce razem spędzili na dołku 
System jest pojebany, zrozum w końcu to babciu 
No bo zawiną ci wnuka i się dowiesz o tym z Faktów 
Próbują oszukać nas, my chcemy faktów i zasilać polską gospodarkę rok w rok o dziesięć miliardów 
Chcemy z tym łazić, się bawić i zdepenalizować 
Potem sadzić, palić i zalegalizować 
Dzieciak się zadławił, bo folia aluminiowa stanęła mu w gardle 
Kiedy nagle w strachu połknął towar 
Nie chce chować się po krzaku ani biеc, ile sił w nogach 
Finansują czarny rynek, a mogli opodatkować 
 
 
[Bridge] 
Łapią nas od tylu lat, yaa 
Łaka ła, ła-łaka ła, ła 
Łapią nas od tylu lat, yaa 
Łaka ła, ła-łaka ła, ła 
 
[Zwrotka 2] 
Łapią nastolatków z jointem zamiast prawdziwych bandytów 
Chłopakom z dziеwiczym wąsem zaglądają do odbytu 
Dziewczynom, co zaszły w ciążę, zaglądają do odbytu 
Zrobiło się niewygodnie za pieniądze podatników 
Dostaniesz za to wyrok i nie dostaniesz kredytu 
Dostaniesz za to wyrok w kiciu albo w psychiatryku 
Dostaniesz za to wpierdol jak nie masz znanych rodziców 
Taka polska codzienność, że już równych wobec prawa tylko kilku 
Przez monopol na alkohol, wielu kończy na odwyku 
Jak skończyłeś osiemnaście, możesz kupić setki litrów 
Jak skończyłeś sto dwanaście no i masz nowotwór szpiku 
Ktoś ci wiezie RSO i pójdzie siedzieć w chuj za przemyt narkotyków 
Pieprzę to, idę za sercem, nie za prawem 
W Warszawie chcemy Amsterdam, no a w Gdyni chcą Malagę, ej 
Tiki-takę i Kasztanki 
Serio za bakę kajdanki? 
Najpierw kazali zdjąć majtki, potem zabrali sznurówki 
No i w końcu się poczułem jak w 97' (yo) 
Dwudziesty ósmy dzień styczniowy, mordo, co do kurwy? 
Tyle lat już trwa ten skandal, January pali z lufki jak wariat 
Frustruje mnie ta cała sytuacja 
Za chwasta, co rośnie na każdym polu w Polsce czeka cię odsiadka 
Włochy, Anglia, Czechy, wszędzie depenalizacja 
Nigdzie nie umarły dzieci, a użytkowalność spadła 
Mam kolegę farmera, artystę i pacjenta 
Mam kolegę bankiera, dentystę i agenta 
To normalni ludzie, a nie ćpuny lub zwierzęta 
No a trafili za mury za pierdolonego skręta 
Nie musi tak być, yeah 
2-0-4-0 M.A.T na prezydenta, skurwysynu 
 
 
[Outro] 
Jak to policeman przeszukuje mnie? 
Przecież mam prawo nosić to, co chcę 
To, co moje jest moje, co jara mnie 
W razie co nie wiem przecież jak i gdzie 
Jak to policeman przeszukuje mnie? 
Przecież mam prawo nosić to, co chcę 
To, co moje jest moje, co jara mnie 
 
[Outro: Scretche] 
Społeczeństwo akcją policji się zachwyca 
Stoję z moim kumplem skuty, choć nie fają 
Wpadłem żeby włożyć kij w mrowisko 

Аппликатуры аккордов
Cm
3

© 2017 – 2025 lalatracker.com

Если есть что сказать, пиши сюда lalatracker.help@gmail.com